PIERWSZA KOMUNIA ŚWIĘTA

Zbliża się czas, kiedy dzieci przystępują do Pierwszej Komunii Świętej. Jest to niezwykle ważny moment nie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców. Rodzice są pierwszymi i głównymi wychowawcami swoich dzieci oraz pierwszymi głosicielami wiary, a ich pozytywne oddziaływanie na dzieci jest niezastąpione. W przygotowaniu dzieci do Pierwszej Komunii Świętej to właśnie od rodziców wiele zależy. Drodzy rodzice i dziadkowie zechciejcie uczulać dziecko na różnicę między chlebem zwykłym a eucharystycznym. Jest to niezwykle istotne.

Wkrótce wasze dziecko przystąpi do Pierwszej Spowiedzi Świętej. Niewiele będą mogli wyjaśnić dziecku istotę Sakramentu Pokuty i wytłumaczyć dlaczego należy się spowiadać ci rodzice, którzy sami rzadko podchodzą do konfesjonału. Jezus czeka! Gdy nie ma przeszkód, aby się wyspowiadać, należy korzystać z tego dobrodziejstwa. Sakrament Pokuty pomaga nabrać sił do dalszego zmagania się z różnymi problemami.

Pierwsza Komunia Święta to dla dziecka i dla jego rodziców szansa na przeżycie wielkiego święta miłości Boga do człowieka. Spróbujmy sprawić, by Pierwsza Komunia stała się w domu prawdziwym świętem rodziny. Niech dziecko z tego dnia zapamięta, że to sam Chrystus przyszedł do niego z miłości, że od tej chwili będzie mogło w pełni uczestniczyć we Mszy Świętej. Niech właśnie to wydarzenie będzie najważniejsze. Przyjęcie, strój, prezenty tylko podkreślają ten najważniejszy moment w życiu dziecka. I wtedy rzeczywiście Pierwsza Komunia będzie świętem rodziny, bo czy można ofiarować komuś więcej niż miłość? Zaś najpiękniejszym prezentem, który mogą dać dorośli: rodzice, dziadkowie, chrzestni, rodzina, jest nasze pełne uczestnictwo w Eucharystii czyli przyjęcie Komunii Świętej oraz nasz piękny przykład życia chrześcijańskiego. Pamiętajmy o „białym tygodniu”. Stanowi on przedłużenie święta spotkania się z Jezusem. Towarzyszmy dziecku codziennie w kościele, jeżeli jest to możliwe. Dorośli mogą i powinni być świadkami Chrystusa i świadkami tego świata, do którego chcą dzieci wprowadzić.

Po uroczystości w kościele rozpoczyna się świętowanie w domu lub w wynajętym lokalu. Tego na pewno wiele osób się obawia. Niepotrzebnie. Zauważmy, że na tle ogromu przygotowań do Spowiedzi i Komunii przyjęcie gości nie powinno być najważniejsze. Choć bywa różnie.  

Z małej uroczystości rodzinnej Pierwsza Komunia Święta małymi kroczkami przerodziła się w małe wesele. Coraz częściej rodzice decydują się na organizowanie Komunii w wystawnych restauracjach lub hotelach. Jedni biorą na ten cel kredyt, inni zbierają na tę jedną uroczystość przez dłuższy czas, zapominając w tym wszystkim o znaczeniu i wartości Pierwszej Komunii. Dla wielu nie jest to już przeżycie duchowe, ale rewia mody i okazja, by pokazać rodzinie i znajomym jak bardzo są zamożni. Warto pamiętać, że „są rzeczy, których kupić nie można”. Zaś za wszystkie inne rzeczy, za te które można kupić, zapłacą rodzice i chrzestni.

Na przesadnej organizacji Pierwszej Komunii się nie kończy. Przed laty dzieci dostawały na Komunię zegarki, łańcuszki z medalikiem lub krzyżykiem, a rower był prawdziwym luksusem. Dzisiaj rowery nadal cieszą się największym zainteresowaniem i są najczęściej wybierane jako prezent komunijny. Sklepy jubilerskie również nie mogą narzekać na brak klientów. Coraz częściej prezentami są również notebooki, konsole do gier, gry Nintendo, quady a nawet kina domowe. Prezenty są coraz droższe, a i wymagania dzieci coraz większe. Czy to możliwe, aby ten trend powstrzymać? Na szczęście są rodziny, które czekają na Pierwszą Komunię jako na ważną uroczystość duchową. Dzięki Bogu, są dzieci, które wiedzą, że najważniejszym prezentem jest Jezus przychodzący do ich serca, są rodzice dla których przyjęcie przez ich dziecko Pierwszej Komunii Świętej jest przeżyciem chrześcijańskiej radości, jest niezwykłym darem Boga, który pragnie być pokarmem dla człowieka już tu, w wymiarze życia doczesnego.

Święty Jan Paweł II uważał, że dzień Pierwszej Komunii Świętej „wspomina się jako jeden z najpiękniejszych w życiu”. Życzę dzieciom, by ten bardzo ważny dzień przyniósł im prawdziwą radość z pierwszego spotkania z Chrystusem, a rodzicom, by ubogacił ich życie duchowe i wzmocnił wiarę oraz więzi rodzinne.

Ks. Edward Kuzak

Przewiń do góry